Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Majk
wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 22:43, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z mastem, tyle ze jedno zdanie mi nie pasuje.
Cytat: |
większośc raperów z Ameryki zjada dupą każdego europejskiego rapera |
W Europie znajdzie sie kilku(nastu) graczy, ktorzy spokojnie mogliby nagrywac w Stanach. I nie wiekszosc, tylko raczej maly odsetek. Chyba ze chodzi ci tylko o takich naprawde dobrych.
Co do porownywania Starego Kontynentu z USA, trzeba tez zwrocic uwage na to, ze w Stanach to wszytsko sie zaczelo i tam jest dluzej. Zobaczymy za kilkanascie lat, pewnie wtedy Europa bedzie lepsza od Stanow teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
friki_f
post machine
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok (czasem Poznań)
|
Wysłany: Pią 23:45, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
zasad napisał: |
Nie powiedzialbym , ze rap europejski jest prawdziwszy bo nie ma dziwek , szampana i takich tam rzeczy . Prawda jest taka , ze my nie dajemy im zarobic . Jakby polscy raperzy dostali troche kasy to by bylo mase teledyskow pokroju "W klub idziemy". |
i tu sie z toba nie zgodzę, ponieważ uwazam ze jest tych co najmniej 5-8 raperów polskich, ktorzy przy przypływie profitów i fejmu rozkminiliby i mieli na uwadze to, co mowisz
nie uogólniałbym, jest kilku, co mimo skillsow i kasy nie tracą osobowości oraz własnego, pikantnego poglądu (i nie mówię tu o skrajnościach)
nie wszyscy są idiotami i ich trzeba docenić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sophie
żona Dragiego
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Sob 2:00, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
"Co do porownywania Starego Kontynentu z USA, trzeba tez zwrocic uwage na to, ze w Stanach to wszytsko sie zaczelo i tam jest dluzej."
tak,tempo rozwoju rapu w europie jest imponujce,zwlaszcza,ze mozna porownywac jak to tempo przeklada sie na efekty-na zasadzie konfrontacji roznych krajow.dla mnie to wlasnie plus dla europy,niezaleznie od stazu usa.
"Jedyne w czym europa przewyzsza usa to wiekszy szacunek dla kultury hip-hopowej i widac to przedewszystkim na koncertach. "
na kocercie afu-ra koles obok mnie posiusial sie z wrazenia.a podobno ta laski sikaja na widok raperow;)nie slucham,bo nie lubie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mast
post machine
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:19, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Majk napisał: |
Zgadzam sie z mastem, tyle ze jedno zdanie mi nie pasuje.
Cytat: |
większośc raperów z Ameryki zjada dupą każdego europejskiego rapera |
W Europie znajdzie sie kilku(nastu) graczy, ktorzy spokojnie mogliby nagrywac w Stanach. I nie wiekszosc, tylko raczej maly odsetek. Chyba ze chodzi ci tylko o takich naprawde dobrych.
Co do porownywania Starego Kontynentu z USA, trzeba tez zwrocic uwage na to, ze w Stanach to wszytsko sie zaczelo i tam jest dluzej. Zobaczymy za kilkanascie lat, pewnie wtedy Europa bedzie lepsza od Stanow teraz. |
Ale spójrz:z Europy takich naprawdę śweitnych grup czy raperów jest niewielu,można na palcach jednej ręki policzyć.Dj Vadim (ewentualnie),Looptroop,The Streets no i Roots Manuva to ludzi,którzy jeszcze nagrywają,czy produkuja na naprawdę wysokim poziomie.Porównując liczbę dobrych producenów i MC's w USA,do liczby dobrych producentów i MC's w Europie,niestety Stary Kontynent wypada bardzo blado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majk
wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 10:47, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dodalbym Sway'a, MC Solaar'a, D. Rascal'a. Moze i ktos by sie znalazl jeszcze, w Anglii jest pelno dobrych graczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chemical
post machine
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:06, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Napewno w europie jest dużo więcej wiary dobrze rymującej, tylko w europie jest dużo więcej języków przez co trudno ocenić kto tak naprawde dobrze nawija. Moim zdaniem Łona i Ostry też mają światowy poziom, tylko ich "grzechem" jest to że nie nagrywają po angielsku przez co są ogólnie niezauważalni, niestey. Jak dla mnie ta cała rozmowa w tym momencie traci sens, bo mówimy o europejskim rapie właściwie go nie znając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tendragon
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska "B"
|
Wysłany: Sob 11:07, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wymienileś tylko anglojezycznych europejskich raperów, a AKHenaton z IAM Ostry Wladymir z PSH? a dobrzy europejscy producenci? Def Cut Zebroc z Polski Noon z Francji w chuj dobrych chłopaków np ten z Alliance Ethnik jakoś na G. nie pmietam, tylko problem Europy polega na tym że każdy zespół tworzy w języku narodowym z którego pochodzi i moze liczyć na odbiorców tylko w swoim kraju, więc sprzedaż 8 mln krążków w takim tępie ja 50cent w stanach na przykład dla takiego Akhenatona jest niemozliwa. Jak dla mnie to Przewaga Stanów to to że Nagrywaja w najbardziej znanym języku na świecie dzieki czemu mają wuchte odbiorców, a w eurobpie hip hop wcale nie jest taki popularny jak w stanach i to też nie przemawia na korzyść tutejszych twórców.
Dla mnie to o czym rapują europejscy Raperzy jest bliższe sercu, czasem kotś dobry mi przetłumaczy z czeskiego niemieckiego czy francuskiego i mam ogromną frajde ze wiem o czym nawijają raperzy którcyh większość nie kuma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chemical
post machine
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:36, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
sophie napisał: |
na kocercie afu-ra koles obok mnie posiusial sie z wrazenia.a podobno ta laski sikaja na widok raperow;). |
hehe pewnie o hip-hop kempie mówisz, no w tym roku to tam pełno takich przyjebów było niestety, nastepnym razem jak miałbym jechac na tego typu impre to wole wydać wiecej kasy i pojechać do Dour
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mast
post machine
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:47, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No wymieniłem ludzi,którzy wg mnie tworzą najlepsze rzeczy w Europie.Tak to można jeszcze dodać Ostrego,Gurala,Noona,Whitehouse z Polski,ale oni wymiatają jak na polskie warunki,a jak sobie słucham płyty Krs One'a to czuję,że jest on jednym z najlepszych na świecie.Jak słucham Ostrego to czuję,że słucham po prostu dobrego rapu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sophie
żona Dragiego
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Sob 15:43, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
"przyjebow"??
zabawne,jakiego typu impre??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chemical
post machine
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:01, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
sophie napisał: |
"przyjebow"??
zabawne,jakiego typu impre?? |
W sesie dużo przypadkowych ludzi tam było, których nie powinno tam być, w 2005 było lepiej.
A typ impry czyli duży festival z dobrą muzą.
Ale nie robmy offtopa już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czy to ważne ???
weteran
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KOSHAOLIN
|
Wysłany: Śro 21:36, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem wszystkiego bo oczy mogą się zmęczyc ale dopsize coś od siebie...
Dla mnie RAP w Stanach jest prawdziwy. Nie sądze, że w EUROPIE nie. Powiedzmy, że tam jest "prawdziwszy" (ale pojebanie brzmi ). Oni nawijają bo mają zajawe, w mniejszym stopniu zwracają uwagę na słowa krytyki czy pochwał. W europie jest tak, ze powiesz komuś, że ma chujowe puncze, zjebane rymy, zero koncepcji i że się do tego nie nadaje to chłopak ma załamke i odstawia to nabok, głęboko chowa by zapomniec o tym rozdziale, by zapomnie o RAPIE. Oczywiście zdarzają się wyjątki co idą dalej nie zwracając uwagi... ale to mniejszośc. Co do Stanów to wygląda to tak:
Jest chłopaczyna, rymuje, podchodzi typek i oznajmia mu, że po prostu jest słaby, żeby to zostawił w spokoju. Co robi "nowicjusz" w dziedzinie rap? Nie chowa się do szuflady, nie robi prania mózgu, żeby zapomniec...
PISZE DISSA NA TYPA. Dissowanie np. piekarza, czy murarza nie ma sensu (jeśli takowy zaistniał) ale "młody" swoimi bojowymi wierszami bedzie chciał pokazac na co go stac, a za razem ze ma wyjabne na opinie innych (ale czy do konca ma wyjebane skoro dissuje ? )
Nie wiem czy do końca na temat się wypowiedziałem, ale chuj moje pare zdań zostanie...
PEACE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hellfish
weteran
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:50, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no a u nas jest tak ze jak nawiniesz na kogos disa to jest ostry beef i walka wrecz zazwyczaj(o lokalnyandergrand mi chodzi oczywiscie). no ale to jest polska i do tego sie chyba wszyscy przyzwyczaili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tendragon
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska "B"
|
Wysłany: Śro 23:25, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
za to u nas sie nie zabijają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hellfish
weteran
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:39, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oj tak w tym jestesmy lepsi od amerykancow - nie zabijamy sie za byle głupote
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|