tendragon
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska "B"
|
Wysłany: Wto 12:10, 27 Sty 2009 Temat postu: VA- Polish Funk |
|
|
VA - Polish Funk vol.1
1. Big Band Katowice – Sorcerer (1977) K. Jarrett
2. Abc – Za dużo chcesz/You Want Too Much (1970) J. Matuszkiewicz, A. Jastrzębiec-Kozłowski
3. Henryk Debich – Melodia z filmu „Shaft"/"Shaft" Theme (1975) I. Hayes
4. Novi Singers – Introduction (1973) Z. Namysłowski
5. Henryk Debich – Bądź wieczorem w dyskotece/See You At The Disco Tonight (1975) J. Malinowski
6. Breakout – Słuchaj rytmu/Listen To The Rhythm (1976) T. Nalepa, B. Loebl
7. Jerzy Milian – Z nutą w herbie/Note In a Crest (1978) P. Sikora
8. Grażyna Łobaszewska i Ergo Band – Za górą gór/Past The Pile of Piles (1978) B. Bruszewska, B.Olewicz
9. Piotr Figiel – Dyplomowany galernik/Qualified Galley-slave (1971) P. Figiel
10. Bemibek – Panie, co pan/What'cha Doin', Mister (1972) A. Ibek
11. Czerwone Gitary – Coda (1974) S. Krajewski
12. Piotr Figiel Ensemble – Agent 008 (1979) P. Figiel
13. Kombi – Jak ja to wytrzymam / How Can I Stand It (1979) S. Łosowski, A. Sawicka-Furgo
Kod: |
http://rapidshare.com/files/120074091/Polish_funk_vol_1.zip |
VA - Polish Funk vol.2
1. Halina Frąckowiak – Idę dalej/Further, I Go (1974) H. Frąckowiak – J. Kondratowicz
2. Zdzisława Sośnicka – Żyj sobie sam/Live by Yourself (1976) J. Koman – B. Olewicz
3. Niebiesko-Czarni – Atma (1969) Z. Podgajny
4. Wojciech Skowroński – Do tych dni, kolorowych dni/Back To The Old, Colorful Days (1976) W. Skowroński – K. Adam
5. Krzysztof Sadowski and His Hammond Organ – Skąd my to znamy/Something Familiar (1970) K. Sadowski
6. Grupa Organowa Krzysztofa Sadowskiego – Alfa Centaura/Alpha Centauri (1972) K. Sadowski
7. Maciej Kossowski – Oczy ci zasłonię/I Shall Cover Your Eyes (1969) M. Kossowski – Z. Jerzyna
8. Czesław Niemen i Enigmatic – Zechcesz mnie zechcesz/You Will Want Me (1970) T. Jaśkiewicz – W. Młynarski
9. SBB – Palamakia (1977) J. Skrzek
10. Andrzej Zaucha – Księżniczka/Princess (1974) P. Figiel – M. Skolarski
11. Wojciech Skowroński – Blues and Rock (1973) W. Skowroński – P. Moszyński
12. Halina Frąckowiak – Wodo, zimna wodo/Water, Cold Water (1974) K. Gaertner – E. Bryll
Kod: |
http://rapidshare.com/files/88565998/polish_funk_vol_2.zip |
Cytat: |
Z miłości do funku przesłuchali setki płyt i wybrali prawdziwe perły. Didżeje Misty, Papa Zura, Cpt. Sparky oraz Burn Reynolds wydali właśnie płytę "Polish Funk".
Didżej Cpt. Sparky, jeden z pomysłodawców płyty
- Kiedy na imprezie po utworze Jamesa Browna puszczamy jakiś polski kawałek funkowy, ludzie często są zaskoczeni - tłumaczy Cpt. Sparky. Wspólnie z trójką przyjaciół didżejów Mistym, Burnem Reynoldsem i Papa Zurą tworzy kolektyw Soul Service. Podczas imprez grywają disco, jazz, oldschoolowy hip-hop, jazz i oczywiście funk.
Półtora roku temu wpadli na pomysł wydania kompilacji z najlepszymi polskimi utworami funkowymi. Przeglądając swoje całkiem pokaźne zbiory płytowe, wybrali jedenaście pereł, w tym piosenki Grażyny Łobaszewkiej i Ergo Band, Jerzego Miliana, Piotra Figiela, Novi Singers czy Grupy ABC. Wszystkie nagrane w latach 70.
Stary polski jazz i funk didżeje zbierali od lat. Płyty kupowali w komisach, na giełdach, w internecie. - Za każdym razem, gdy przejeżdżałem przez małe miasteczka, zaglądałem do warsztatów RTV AGD. Tam zawsze stała jakaś skrzynka z zakurzonymi płytami - opowiada Misty. Dziś w ich zbiorze są zarówno płyty ogólnie dostępne, jak i rarytasy, za które na giełdach internetowych trzeba płacić po kilkaset dolarów.
Takie ceny często zaskakują nie tyle didżejów, ile samych artystów. - Rozmawialiśmy z niektórymi muzykami z "Polish Funk". Opowiadali nam, że te swoje funkowe kompozycje zawsze uważali za bardziej komercyjne, adresowane do szerszej publiczności. Dziwią się, że my teraz mamy na to taką zajawkę - tłumaczy Sparky, a Misty dodaje: - To był po prostu pop. Ale za to jaki! Wystarczy go porównać do dzisiejszego popu, by usłyszeć, jak kolosalna jest różnica.
To prawda, żadna ze współczesnych gwiazd estrady nie byłaby w stanie stworzyć czegoś, co choć minimalnie byłoby tak taneczne, porywające i ciekawe, jak np. "Bądź wieczorem w dyskotece" w wykonaniu orkiestry Henryka Debicha czy "Panie, co pan" Bemibek. - Polski funk nie jest tylko kopią amerykańskiego. Podobnie jak polski jazz. Ma własny charakter, styl, słychać w nim słowiański akcent - mówi Misty.
Album "Polish Funk" dostępny jest na razie tylko w Polsce. Dotychczas sprzedało się około tysiąca kompaktów i 500 płyt winylowych. Niedługo jednak będzie można go kupić w USA, Europie, Japonii. A biorąc pod uwagę popularność polskiego jazzu za granicą, to na nasz funk też powinno znaleźć się sporo chętnych. Kolejna edycja "Polish Funk" jeszcze w tym roku, w grudniu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna |
Cytat: |
Pierwsza część „Polish Funk” spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem na całym świecie. W sklepie „Piccadilly Records” w Londynie była płytą tygodnia, najsłynniejszy sklep z płytami winylowymi w Chicago „Dusty Groove” nazwał ją „wspaniałą kolekcją utworów z polskich płyt, które od wielu lat przykuwały naszą uwagę”. „Jazzman Records” - sklep i wydawnictwo płytowe z Wielkiej Brytanii pisze: „Polish Funk jest albumem pokazującym siłę i różnorodność funkowego jazzu nagranego za Żelazną Kurtyną w Polsce lat 70.”. Również w Polsce składanka ta wywołała entuzjazm. Ewa Bem – wokalistka grupy Bemibek, której utwór znalazł się na pierwszej części, w wypowiedzi dla „Dziennika” do artykułu „Polacy nie gęsi, swój funk mają” mówi: „...(dzięki składance „Polish Funk”) te nagrania mają szansę spodobać się młodym ludziom, bywalcom dyskotek i klubów. Oni kapitalnie chłoną muzykę sprzed lat, bo dostrzegają w niej żywego człowieka, a nie tylko komputer”. Halina Frąckowiak na swojej stronie internetowej poleca „Polish Funk” wszystkim, nie tylko miłośnikom funky. Łukasz Kamiński w Gazecie Wyborczej napisał: „...(DJe Soul Service) z miłości do funku przesłuchali setki płyt i wybrali prawdziwe perły…” oraz „...żadna ze współczesnych gwiazd estrady nie byłaby w stanie stworzyć czegoś, co choć minimalnie byłoby tak taneczne, porywające i ciekawe”.Zachęceni tak pozytywnymi recenzjami oddajemy Państwu do rąk drugą (lecz nie ostatnią) część kompilacji „Polish Funk” – przedstawiając kolejne odkurzone nagrania z półek historii polskiej muzyki rozrywkowej. Niektóre z nich nigdy nie były wydane na płycie winylowej, tylko na kasecie magnetofonowej lub na 7 calowych singlach do szaf grających, inne znów tylko na składankach lub pocztówkach dźwiękowych. Niektóre z tych utworów, dla odmiany, są dobrze znane, jednak nigdy nie były postrzegane jako funk czy soul. Wszystkie jednak przesycone są rytmem i czerpią inspirację z muzyki afro-amerykańskiej. Energetyczni wokaliści, zwariowane rytmy, mocne brzmienie basu oraz potężne sekcje rytmiczne i dęte – wszystko, czego spodziewać się możecie w muzyce funk, jest na naszej kompilacji – okraszone dodatkowo słowiańskim klimatem. Aż nogi same rwą się do tańca. |
PS. jak ktoś ma vol.3 to chetnie podejmę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tendragon dnia Wto 14:47, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|