SuperKania
wymiatacz
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dłutów :)
|
Wysłany: Pon 20:12, 29 Sie 2005 Temat postu: Lauryn Hill |
|
|
oto sylwetak Lauryn, pisana już kilka ładnych tygodni temu, ale z racji tego, że ten dział jest tak pusty postanowiałam go tu wrzucić..... życzę miłej lekrury wszytskim którzy tu zaglądają
„When you’re young and everything is dramatic is exciting, sou start belive that hype that, in order to be an artist, you have to suffer. I’ve graduated from that school” Lauryn Hill
Lauryn Hill- wokalistka, raperka, producentka, aktywistka, aktorka i matka- jej nazwisko wprost zapłonęło w czołówce najpopularniejszych muzyków świata, jej utwory jak burza trafiły na listy przebojów, do rozgłośni radiowych, na pierwsze miejsca plebiscytów a propozycje koncertów spadły na nią nie tylko z Stanów i Ameryki, ale także ze Starego Kontynentu. W ciągu kilku miesięcy stała się uwielbiana i doceniana przez tysiące fanów nawet z najodleglejszych zakątków ziemi.
Lauryn Hill vel. L-Boogie urodziła się 26 maja 1975 roku w stanie New Jersey w South Orange. Dziewczyna już od najmłodszych lat uwielbiała śpiewać- tą pasją zarazili ją rodzice- matka która była nauczycielką angielskiego i ojciec- konsultant komputerowy. Każdy niemalże dzień spędzała przy dźwiękach blues’a- zasypiała przy tych rytmach i budziła się. Jednak „na poważnie” muzyką dopiero zaczęła się bawić w czasie studiów- wcześniej rodzice przekładali wykształcenie córki ponad wszystko, była wychowywana dość surowo.
Jej pierwsze publiczne wystąpienie miało miejsce gdy Lauryn miała 13 lat, zaśpiewała wtedy w teatrze Apolla piosenką Smokey’a Robinsona’a „Who’s Loving Me?”
„Akademicka kariera” artystki rozwijała się w oszałamiającym tempie: pisała wiersze, śpiewała w chórze, była cheerliderką, grała w koszykówkę i biegała.
Aktorską karierę Lauryn rozpoczęła rolą Kiry Jonhson w „As the Word Turns”. 1993 roku grała w dwóch filmach: Arlettę w „King Back In the Hillt” i Ritę Louise Watson w „Sister Art. 2: Back in the Habit”. Rok 1996 to Malika w “Daddy’s Girl”, rok 1997 to Debra w “Hav Plenty”. Ostatnim filmem w którym brała czynny udział to „Restaurant” [1998] i rola Leslie.
Była na pierwszym roku studiów kiedy rozpoczęła współpracę z Fugess. Od początku kiedy krytycy usłyszeli jej głos na debiutanckim krążku „Blunted on reality” sugerowali, że wokalistka powinna uwolnić się przytłaczającej ją grupy wymuszającej pewne schematy. Jak okazało się w przeciągu dwóch lat, nie mieli do końca racji... Lauryn nie zrażała się komentarzami, kierowała się własnymi zasadami, z których najważniejszą okazała się lojalność wobec przyjaciół z zespołu.
„The Score” to album którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, na nim L-Boogie prezentuje się słuchaczom jako kompozytor, wokalista a także jako producent.
To co działo się później to już historia płyta sprzedała się w rekordowym nakładzie, co uczyniło z artystki członkinię najlepiej sprzedającej się grupy rapowej wszechczasów. W 1996 roku ciągle z przyjaciółmi - Wyclefem i Proz’em „zgarnęła” dwie nagrody Grammy (za Najlepsza Płytę Rapową i za promującą interpretację klasycznego nagrania Roberty Flack „Killing Me Softly” w wykonaniu Hill- za Najlepsze Wykonanie Utwory R&B)
Dziewczyna ukończyła studia na Uniwersytecie Columbii i wydała niezwykle barwną i różnorodną płytę „The Miseducation of Lauryn Hill”. „Promień słońca”- jak mawia o niej Chuc D z Public Enemy, pokazała się na tym krążku jako kobieta bezpośrednia, mocna, odważna, inteligentna nie tracąc przy tym ani szczypty delikatności i wrażliwości.
Jej poczucie humoru bliskie jest satyrze, a jej ból i złość mimo, że bywają wstrząsające nigdy nie ma w nich goryczy. Pisze zawsze pod wpływem impulsu. Sama najbardziej przywiązana jest do numeru „Joy of My Word is In Zion”
Niezwykły Głos Lauryn porywa i zniewala, co zresztą już zrobiła z tysiącami ludzi na świecie. Jest perfekcjonistką, jeśli trzeba coś zrobić po raz setny, robi to. Często mówi o tym, że denerwuje ją stosunek mężczyzn do kobiet w przemyśle muzycznym.
Czasami zajmuje się także pisaniem dla innych artystów. Napisała i wyprodukowała (miedzy innymi oczywiście ) „On That Day” dla wykonawcy gospel CeCe Winansa i przebój Arety Franklin „A Rose is still a Rose”- do którego, co ciekawe, wyreżyserowała także teledysk.
Lauryn ciągle znajduje czas na działalność charytatywną, jest założycielką organizacji The Refugee Camp Youth Project, której cel to poprawa warunków życia dzieci z wielkomiejskich gett.
W 1997 roku urodziła pierwsze dziecko - syna - o umieniu Zion, którego ojcem jest Rohan - syn legendarnego Boba Marleya. Rok później na swiat przyszło drugie dziecko pięknej wokalistki - Selah Louise.
Ostatnio Lauryn uczestniczyła w 60 rocznicy urodzin Marleya. Publiczność zgromadzona w Addis Abebie (stolica Etiopii, żeby nie było ) usłyszała dwie premierowe kompozycje („Walk”, „Politician’s Spirit”) oraz „War In The Mind”.
Chyba najciekawszą wiadomością dla fanów czarnoskórej wokalistki jest to, że będzie ona gościem Gdyńskiego Open’er Festiwal (hehe i ja tam będę), trochę drogie bilety, ale cóż…. Raz się żyje:)).
Dokonania muzyczne:
Longplay’e:
-1993/4- „Blunted on Reality” FuGess
-1996- „The Score”- FuGess
-1998- “The Miseducation of Lauryn Hill”
-2002- “MTV Unplugged No 2.0”
Single:
-1998- “Doo Wop/ That Thing” -
1998- “Ex-Factor”
-1999- “Everything is Everything”
-1999- “Ex-Feactor, Pt.1”
-1999- “Turn Your Lights Down Low”
Składanki/a :
-2000- “Lauryn Hill Story”
Post został pochwalony 0 razy
|
|