|
http://hiphopepicentrum.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SuperKania
wymiatacz
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dłutów :)
|
Wysłany: Wto 21:48, 13 Wrz 2005 Temat postu: Magik |
|
|
26 grudnia 2000 roku... drugi dzień świąt.. godzina 6:15...22-letni wówczas Piotr skacze z okna. Popełnia samobójstwo osiągając to o czym marzył przez lata, zdobywając uwielbinie rzeszy młodych ludzi, wrócił do zony Justyny, był blisko syna Filipa... brak weny?? Czy tez dająca o sobie coraz bardziej znać choroba psychiczna... dziś możemy się nad tym jedynie zastanawiać.. domyślać... szukać powodów, obiektwnej prawdy...tak obiektywej ile awangardowej... prawdy o tym niezwykłym młodym człowieku, któremu dziś mozemy jedynie złożyc hołd pamietając o nim...
Miałam napisac artykuł o "pseudo-hiphipowcach", rozpoczynając go własnie od słów Magika, ale gdy patrzyłam na nie i zastanawiałam się nad formą wypowiedzi stwierdziałam, że może czas zacząc walczyć z sterotypem fana hiphopu, który nie wie kim był Mag, więc zamiast pisać moaralizatorskie "pierdoły" chcę przypomnieć wam historię Piotra Łuszcza, młodego chłopaka, który był jednym z prekursorów polskiego hip-hopu, ale także utalentowanym artystą.
Urodzony 18 marca 1978 roku, dziś miałby 27 lat.
Jego fascynacje muzyczne były jak najbardziej czarne - słuchał rocka:) własnie na takim koncercie poznał swą przyszłą żonę- Justynę. Hip-hop w jego świadomości zaistniał dzięki składowi De La Soul, zafascynowany nowym nurtem tworzył ekspermynetalne zespoły. Jednak dopiero wspołpraca z Dabem i Joką przyniosła większe rezultaty.
Około 1994 roku, powstał Kaliber 44, jego nazwa znalazła insprację w dziele naszego narodowego wieszcza Adama Mickiewicza.
Ciągle niekonwencjonalny uczeszczał do technikum elektroniczego, w tym samym czasie poznał Rahima.
Jedynm z przełomowych wydarzeń w jego życiu było odkrycie zaburzeń psychicznych - odkryto u niego schizofenię, chorobę bardzo niebezpieczną, nie uwalniającą jednak chorego od swiadomości. Magik wiedział o swej chorobie, przyznawał się do niej, czuł swe dwie osobowości i dwa światy scierające się: materialny i metafizyczny.
Muzyka z dnia na dzień stawała się ważniejsza dla niego, stopniowo poświęcał sie jej - był niezwykle wrażliwy- przeżywał głęboko nie tylko swe zwloty ale i upadki, zawsze był maksymalistą.
18-letni chłopak wraz z Dabem umieszczaja piosenkę "Zakon Marii" na składane SP Records, wywołując na polskim rynku swego rodzaju skanadala:) w tym samym roku, latem wydane zostaje demo "dzikie dzieciaki", single "magia i miecz"(moja obwa, więcej szmalu i plus i minus), jesienią do rąk słuchaczy trafia pierwsza płyta Kalibra "Księga Tajemnicza Prolog"- 50 tys. sprzedanych egzemplarzy, 2 nominacje do Frederyków i chłopcy sa w stanie okrązyć swiat w 63 minuty:))
Rok 2000 to ogromny sukces "3:44" i pewna zmiana stylu- postawili na zabawe słowem i przyjemność i radość.
Wydana w międzyczasie, wyżej wspomniana "W 63 minuty dookoła świata" to największe przeboje Kalibra i czytsa rozrywka. Ale chyba najcudowniejsza zabawa słowem to "Masz albo myślisz o nich aż..." z 3:44, ja do dziś gdy słyszę "zamieniam je w zielone a w zielone w siwy dym, siwy dym w dobry humor, dobry humor w dobry rym" nie jestem w stanie powstrzymać się od uśmiechu :] Zmiany stylu pociągneły za sobą zminy kadrowe... Magik odchodzi od składu w atmosferze kłotni... róznice klasowe, mentalne czy po prostu pieniądze?? dziś to tylko pytania retoryczne....według wielu nasilajaca się choroba psychiczna, która pociągeła za sobą okres używek i tułaczki- separacja z Justyną.
Przełomem jest spotaknie Rahima i nagranie "Chwil ulotnych"- swoją drogą jakie to dziś paradoksalne...hmmm.... dołączył do nich Fokus, ktory wcale nie miał łatwych poczatków i tak powstaje już monumentalna Paktofonika."Nawet jeśli już wszyscy już w ciebie zwątpili, pokaż, że się mylili. Nie czekaj ani chwili dłużej" - Piotr robi to co mówi...powraca do życia... jednak nie na długo... zgrzyty w Paktofonice, dotyczące głownie tematu narkotyków sprawiły, że Magik powoli tracił wiarę w swój talent.
Kaliber żył własnym zyciem... zdobył fryderyka... Mag układał swe życie, wrócił do ukochanej zony, napisał kultowe "Jestem Bogiem', które jest specyficznym manifestem jego twórczości i życia... (Jestem Bogiem Uświadom to sobie... Ty też jesteś Bogiem Tylko wyobraź to sobie... ) Skazana na sukces płyta Paktofoniki rozchodziła się w ogromnym nakładzie, a Magik nie radził sobie z komercją i popularnością...
26 grudnia- co roku kazdy, kto darzył szacunkiem tego byc moze chorego, ale niezwykłego człowieka, powinien z pokorą schylic głowę za słowa: "mamy po 20 lat, przeed soba cały swiat przed sobą cały życia szmat" żałoba... rozwiązanie składu... ból i smutek fanów, koncerty ku czci pamięci... mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, ale chyba najcudowniejszym posdumowaniem tej tragicznej historii będą słowa Justyny- zony Magika-które głęboko zapadają w pamięć. "Czuje, że jest. Z początku wpadałam w doły, był gniew. Chodziłam do psychiatry i do psychologa. Brałam pigułki. Fajnie się czułam, nic nie czułam. Lekarze mi ściemniali. Mówili: było, minęło, nie oglądaj się za siebie. To mnie obrażało. Na dziesiątym spotkaniu kazali mi wymyślać cechy przyszłego partnera. Jakbym szła kogoś spotkać na dyskotece. Podziękowałam za terapię. Ja już mam faceta. Kocham go. Byłam jego życiem. Niech mi nie chrzanią, bo wiem, co się stało."
Może zamiast skupiać się na rzucaniu pustych haseł "mezo to szajs" "18L to wiocha", skupmy się na tym, co mamy i docenmy tych, którzy tworzą dziś prawdziwaą sztukę, jak pisze nasz zupełnie nie apologetyczny ksiądz Twardowski "spieszmy się kochac ludzi...tak szybko odchodzą"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
-Orzech-
hustla
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elblag / Watford
|
Wysłany: Śro 12:45, 14 Wrz 2005 Temat postu: Bla bla bla.... |
|
|
Hm....dziekuje Ci za ten Artykol....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radaz
weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:36, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
W artykule dostrzegam pewne niejasności.. nie wiem czy to błąd czy specjalnie napisałaś ten artykuł bez dat i umiejscowienia co po nie których faktów ale Magik odszedł z k44 po płycie "W 63 minut dookoła świata" więc nie ma nic wspólnego z kawałkiem "masz albo myślisz o nich aż masz" i ogólnie z płytą "3:44". Zresztą pewnie sama zdajesz sobie z tego sprawę, tylko z artykulu, to w ogóle nie wynika, więc czując ciężar obywatelskiego obowiązku postanowiłem sprostować ten fakt A tak po za tym dobrze napisane Pozdro :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
wymiatacz
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Pon 13:53, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Magik to dla mnie najwazniejsza postac.Od Jego piosenek zaczelams sluchac hip hopu i wiele mu zawdzieczam.Jednak kiedy slysze "Mamy po 20 lat, przed nami caly swiat,przed nami caly zycia szmat" robi mi sie smutno, bo najpierw spiewa o tym, ze mamy jeszcze wszystko przed soba1 a potem popelnia samobojstwo, uciekajac od problemow.
Ludzie sluchajacy jakiej kolwiek muzyki, najczesciej szukaja wsrod artystow wzorcow, ktore moga nasladowac.Takim wzorem (oprocz wytrwalosci w robieniu dobrej muzy) napewno nie jest Magik....
Ale dzieki, za zlozony mu hold....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tendragon
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska "B"
|
Wysłany: Pon 14:32, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
uszanujcie jego wolę, dajcie mu już wkońcu umrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
wymiatacz
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Pon 13:49, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tendragon skoro to jest temat o ludziach tworzacych hip hop to nie sposob pominac Magika....A skoro mowimy o jego tworczosci to i o nim tez trzeba napomknac, wiec nie mozemy go tak poprostu usmiercic i o nim zapomniec.Bo chociaz jego cialo umarlo jego utwory sa wciaz zywe. Nigdy o nim nie zapominajcie!! Byl zbyt dobry, aby tak sie stalo...Pozdro for all
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zielona_lodyzka
wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:46, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
MAGIKA zniszczyl hiphop... Dragon ma racje... dajmy Mu umrzec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
wymiatacz
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Wto 8:05, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zielona_lodyzka nie zgadzam sie, po to robil w zyciu hip hop, zeby o nim w przyszlosci pamietac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czy to ważne ???
weteran
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KOSHAOLIN
|
Wysłany: Pon 14:12, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
"A tłum oszalał"
Pokój ŚP. Magik
Tym bardziej, że mam tą samą datę urodzin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
wymiatacz
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Czw 7:20, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To wcale nie uwpowaznie cie do oglaszania, o czym mamy pamietac!!! Jezeli Wy chcecie zapomniec, to po jaka cholere przychodzicie na temat Magik i czytacie to??? Idzcie tam, gdzie was zainteresuja!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tendragon
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska "B"
|
Wysłany: Czw 12:56, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
nie kłuć sie .... dystans... to najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Orzech-
hustla
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elblag / Watford
|
Wysłany: Czw 17:25, 06 Paź 2005 Temat postu: Bla bla bla... |
|
|
Hm... co do Magika powiem ze mimo iz nie wielbie go tak jak masa ludzi. Mysle ze na dobrą sprawe nie zrobil AŻ tak wiele... no sorki moje skromne zdanie. Tzn...zeby nie bylo ze zaprzecze sam sobie puentą chodzi mi o to ze jednak jego zaslogi sa ciut wyolbrzymiane, lecz co by nie mowic "Exegi Monumentum..." wiec tak na prawde....nie umrze chyba nigdy... Dziekuje...Chyba kttos zrozumie o co mi chodzilo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Czw 17:51, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Też się kiedyś nia jarałem Magikiem. Potem tak.
Wielkich doceniamy dopiero po śmierci, taka jest prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
wymiatacz
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Pon 12:26, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
WhiteGogg i Orzech21 obaj macie racje, nie che mi sie juz klucic, "Twoje zdanie jest Twoim zdaniem, moje moim i niech tak pozostanie" albo jakos tak to bylo. PozdrO!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zielona_lodyzka
wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:48, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Pola poczytaj bo chyba nie czytalas...Magika zniszczylo w swoim cczasie srodowisko... byl kims zrobil cos, uszanujmy to
a i jeszcze to wasze kłUcenie.... proponuje przez Ó.... tak zeby bledow nie bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|