http://hiphopepicentrum.fora.pl

zasad · Wysłany: Pon 19:35, 27 Mar 2006 Temat postu: Stanislaw Lem nie zyje :(

W wieku 85 lat zmarł w poniedziałek w Krakowie Stanisław Lem, jeden z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich pisarzy, autor książek science-fiction.

O śmierci Lema poinformował asystent prasowy pisarza. Informację potwierdziła Klinika Kardiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Stanisław Lem urodził się w 1921 r. we Lwowie. Jego ojciec był lekarzem laryngologiem. Choć Stanisław Lem zdał egzaminy na Politechnikę Lwowską, ze względu na niedobre pochodzenie nie został przyjęty na uczelnię, a ojciec korzystając ze swoich znajomości umieścił go na medycynie.

Podczas okupacji niemieckiej Stanisław Lem pracował jako mechanik i spawacz. W 1946 r. w ramach akcji repatriacyjnej przeniósł się z rodzicami do Krakowa, gdzie kontynuował studia medyczne. Jak sam przyznał przełomem w jego życiu było spotkanie doktora Mieczysława Choynowskiego i posada asystenta w założonym przez niego Konserwatorium Naukoznawczym. Lektura dzieł z logiki, metodologii nauk, psychologii, historii nauk przyrodniczych oraz wielu innych dziedzin okazała się niezwykle przydatna dla pisarza science-fiction.

Debiutował w 1946 r. nowelą Człowiek z Marsa. Pięć lat później ukazała się jego pierwsza powieść fantastyczno-naukowa Astronauci. Kolejne dzieła Lema: Powrót z gwiazd, Solaris, Opowieści o pilocie Pirxie, Dzienniki Gwiazdowe, Cyberiada, weszły do kanonu najsłynniejszych dzieł science-fiction XX wieku.

Łączny nakład jego książek, tłumaczonych na 41 języków, przekroczył 27 mln egz.

W 1973 r. Stanisław Lem został honorowym członkiem Science Fiction Writers of America (Stowarzyszenia Pisarzy Science Fiction w Ameryce). Tytuł ten odebrano mu za krytyczne wypowiedzi o amerykańskiej literaturze science-fiction.

Pół roku po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego pisarz wyjechał do Niemiec, a później do Austrii. Do kraju wrócił w 1988 r.

Lem jest kawalerem Orderu Orła Białego, honorowym obywatelem Krakowa, doktorem honoris causa Politechniki Wrocławskiej, Uniwersytetu Opolskiego, Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Jagiellońskiego.

zrodlo: wp.pl

AZB · Wysłany: Pon 19:41, 27 Mar 2006 Temat postu:

RIP

Czytał go ktos z Was może? Tzn czy się nim jarał, bo o jakąś jego książkę to zahaczył chyba każdy...

tendragon · Wysłany: Pon 21:41, 27 Mar 2006 Temat postu:

Solaris czytałem

1921 ... moja babcia '28...czas leci....
RIP

WhiteDogg · Wysłany: Pon 23:03, 27 Mar 2006 Temat postu:

"Bajki Robotów" klasyk, wychowałem się na tym.

R.I.P.

Nie znałem szczególnie Jego twórczości ale wszystko przede mną.

Askel · Wysłany: Wto 0:07, 28 Mar 2006 Temat postu:

Rest In Peace

międzynarodowa sława...

Radaz · Wysłany: Wto 15:11, 28 Mar 2006 Temat postu:

"Powrót z Gwiazd" był świetny... R.I.P...

zasad · Wysłany: Wto 16:05, 28 Mar 2006 Temat postu:

Szczerze to Jego tworczosci bardzo malo znam , ale obiecuje ze nadrobie. A swoja droga to zauwazylisci ze polski narod sie sypie . W zeszlym roku Papiez , w tym Bielicka i teraz Lem . Cos sie dzieje niedobrego

WhiteDogg · Wysłany: Wto 18:21, 28 Mar 2006 Temat postu:

tendragon · Wysłany: Śro 17:57, 29 Mar 2006 Temat postu:

kilka lat temu pękło serce dzwonu Zygmunta - a legenda głosi że jak pęknie serce dzwonu Zygmunta to na Polske zaczną sypac się nieszczęscia

sprawdza się? jak narazie tak!

TasDeFleia · Wysłany: Śro 19:12, 29 Mar 2006 Temat postu:

Zblizają sie MŚ w NIemczech...czyzby kolejna tragedia?
A tak w temacie to czytałem Lema owszem czytałem, ale jakos za nim nie przepadałem, zaimponował mi tym najazdem na SF w USA R.I.P.

zasad · Wysłany: Czw 11:54, 30 Mar 2006 Temat postu:

Hmmmm chyba nic gorszego nie bedzie niz rzad Pisu z Samoobrona ??!!!!!!!!!!!!!!

kokos

niepodoba mi sie jego tworczosc jak dlamnie z lekko gownia ale jeden film na jego tworczosci mi sie pdobal przekladaniec polecam stare ale dobre i daje do myslenia Very Happy