Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Wto 14:28, 04 Kwi 2006 Temat postu: Najbardziej niedoceniona zagraniczna płyta |
|
|
Aa, takie małe ksero tematu hehe
Zaczynam ja...
NaS - "Street's Disciple" - Wyjebany LP jeśli chodzi o stronę liryczną, technikę i poruszane tematy. Niestety, bity nie są jakieś wpadające w ucho, generalnie zabrakło tutaj energi, mimo, że podkłady są dobre. A szkoda, przez to ten albumik został niemal przeoczony (W USA niby sprzedał się w rozsądnej ilości, ale w porównaniu do poprzednich płyt Nasira to lipnie...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Big Knowz Daddy
wymiatacz
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Wto 16:21, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Masta Ace "sittin on chrome"
Binary Star "masters of univers"
Mic Geronimo "all natural"
People Under The Stairs - wszystko
Dl Incognito "life's a collection of experiences"
a co do Nas'a to nie wiem, wszyscy wiedzieli ze plyta wyszla, singiel hulal w tv
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hellfish
weteran
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:21, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Eazy E - Str8 off tha streetz of muthaphukkin Compton
BG Knocc Out & Dresta - Real Brothas
Blood of Abraham - Eyedollartree
Do Or Die - Picture This
Analog Brothers - Pimp to eat
pozatym uwazam ze niedocenia sie obecnie ogolnie (tak samo nowszych jak i starszych) plyt South Central Cartel,Mc Ren,Ice-T,Penthouse PLayers Clique itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Wto 17:44, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Big Knowz Daddy napisał: |
Masta Ace "sittin on chrome"
People Under The Stairs - wszystko
a co do Nas'a to nie wiem, wszyscy wiedzieli ze plyta wyszla, singiel hulal w tv |
Wrzucisz którąś z tych płyt...?
Okey, album NaSa był dobrze promowany, tu się zgodzę, co nie przeszkodziło temu, że wiele osób jak usłyszało, że to 2cd i po 3 singlach stwierdzili: "to nie ILLmatic" to olali ten LP. A szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chemical
post machine
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:02, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ale czy to oznacza że trzeba doceniac wszystko co wyjdzie od Nasa? Niech wyda cos naprawde dobrego a napewno nikt go nie oleje.
a moim faworytem wsrod niedocenianych jest grupa Lost Children Of Egipt aka Lost Children Of Babylon
swoja droga troche cieżko jest wymieniac niedocenionych zagranicznych artystow, w koncu kazdy miał jednak swoich słuchaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nsx
weteran
Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście :)
|
Wysłany: Śro 8:47, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dizzy Rascal - "Boy in da corner"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
c.b.
ziąąą
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: Śro 17:32, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz przychodzi mi do głowy Kurupt - Against The Grain i Gangstarr - The Ownerz. Produkcje baaaardzo dobrych wykonawców po których wszyscy sie spodziewali nie wiadomo czego. Obie te płyty może nie do końca spełniły wygórowane oczekiwania ale napewno trzymały poziom. Po drugie miały kiepściutką promocje i przez to ciężko też mówić o sukcesie komercyjnym.
Dizzee Rascal?.. zgodze się w połowie w Polsce na pewno jest mało popularny i doceniony ale na wyspach już ma jakąś pozycje i jego płyty (w tym Boy In Da Corner) są dobrze przyjmowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big Knowz Daddy
wymiatacz
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Śro 17:47, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lil Dick
hustla
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:08, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czy Ownerz jest niedocenione? Dla wielu to najlepsza płyta 2003 roku. A że spodziewano się więcej - no w końcu to GangStarr nie?
A ja powiem że Mos Def - Black On Both Sides winien znać każdy szanujący się fan rapu, gdyż płyta to absolutne mistrzostwo i winna znaleźć się wśród największych klasyków rapu. Podobnie jak "Train Of Thought" Reflection Eternal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Big Knowz Daddy
wymiatacz
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Czw 23:40, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
c.b. napisał: |
Teraz przychodzi mi do głowy Kurupt - Against The Grain i Gangstarr - The Ownerz. Produkcje baaaardzo dobrych wykonawców po których wszyscy sie spodziewali nie wiadomo czego. Obie te płyty może nie do końca spełniły wygórowane oczekiwania ale napewno trzymały poziom. Po drugie miały kiepściutką promocje i przez to ciężko też mówić o sukcesie komercyjnym.
|
WHAT?!?! (glosem Lil' Johna)
Ta plyta Kurupt'a niedocenionym kalsyskiem? kalsykiem? nie no to po prostu byla slaba plyta (cale Dogg Pound od wydania tha dogg food im bliżej naszych czasów tym bardziej sie przewracją). A to, że dany artysta wcześniej narywal dobre plyty nie znaczy, że jak mu sie raz nie uda to wszyscy mamy na to przymykać oczy i udawać, że nic sie nie stalo. Slaba plyta nigdy nie bedzie dobra nieależnie kto ją nagra, a nie każda dobra plyta musi być okrzyknięta klasykiem.
Lil Dick napisał: |
A ja powiem że Mos Def - Black On Both Sides winien znać każdy szanujący się fan rapu |
no i zna. powszechnie wszedzie uważa się tą plytke za klasyk i to znany klasyk.
i jeszcze dwie propozycje:
Az - Doe or die
Common Sense - ressurection
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
friki_f
post machine
Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok (czasem Poznań)
|
Wysłany: Pią 7:29, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a pierwsza plyta afu-ry? jakos tak minęła jak kazda inna a moim zdaniem to cos wiecej niz dobra plyta, ja wracam do niej jak do klasyki
i justus league, niedoceniona wytwornia, plyty jak big pooh - sleepers, foreign exchange - connected... to przeciez kawał zajebistej muzyki, a juz nie wspomne o LB
jestem swiadomy ze to jest jedna z wielu dobrych "pominiętych" wytworni tylko po prostu reszty nie znam, ale na wszystko trzeba czasu
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
c.b.
ziąąą
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: Pią 14:11, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Big Knowz Daddy napisał: |
Ta plyta Kurupt'a niedocenionym kalsyskiem? kalsykiem? nie no to po prostu byla slaba plyta |
a wskaż mi gdzie napisałem że uważam "Against The Grain" za KLASYK po prostu uważam że Kurupt wypuścił solidny materiał a dużo osób nie docenia tej płyty głównie dlatego że przykleja jej etykietke "nowy Kurupt więc płyta będzie chujowa" to tak ze wspomnianą nową płytą Nasa - "nowy Nas to juz nie to samo co Illmatic" i z miejsca płyta jest skreślona (może troche to upraszczam ale mniej więcej taki schemat mam na myśli)
jeżeli chodzi o Commona to ja np. nie spotkałem się z kimś kto słyszał "Ressurection" i powiedział że ta płyta jest słaba a chyba właśnie wtedy byłaby niedoceniona.
AZ... faktycznie jest niedoceniany, nie tylko jeśli chodzi o tą płyte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Orzech-
hustla
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elblag / Watford
|
Wysłany: Pią 14:39, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Lil Dick napisał: |
Czy Ownerz jest niedocenione? Dla wielu to najlepsza płyta 2003 roku. A że spodziewano się więcej - no w końcu to GangStarr nie?
. |
Własnie... wielu uwarza ten album za CUDO !! a ja z kolei mysle ze plytka jest MOCNO PRZECENIONA ...Cudowne to jest stamtąd tylko "Skills"
Moze sie ze mną niezgodzicie ale dla mnie niedocenioną produkcją wydaje sie "The Marshall Mathers" ... dla mnie po prostu Płytka świetna i jedyna do której umyślnie wracam Bo reszty słycham jak przypadkiem odpali sie w play liscie. Ok... o płycie bylo głośno itd, itp...lecz równie szybko ludzie o niej zapomnieli...tak mi sie wydaje ...moze sie myle....
Niedoceniony wydaje mi sie Deltron....Ludzie w ogole nie wiedza co To jest....
Atmosphere ... to jest dopiero niedocenione... Ostatnio "ziomek" w rozmowie własnie o Atmosphere mowi do mnie ze "To przeciez jest jakis Hard Metal" .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hellfish
weteran
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:11, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bone Thugs n Harmony - Ressurection
spotkalem wiele negatywnych opinii na temat tej plyty,ale mi sie podoba i to bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|