http://hiphopepicentrum.fora.pl

SuperKania

recka stara jak świat... jedna z tych ktora rozdziewiczała naszego bloga Cool

1. Od ostatniego spotkania

2. 3

3. Dedykowane

4. 2004

5. Sposoby

6. Tak po prostu

7. Papierosy

8. Kondycja

9. Hooker & GAndorff

10. Pod Presją

11. Rozum Ponad Materią

12. Dedykowane (wersja B)

"3" to jedna z najbardziej oczekiwanych płyt 2005 roku. Po wielkim sukcesie "Świateł Miasta" i równie wielkim rozczarowaniem "Reaktywacją", z niecierpliowścią słuchaliśmy, kiedy muzycy ogłoszą ostateczny termin wydania swojego longplay-a. 17 marca- to termin który zgromadził w empikach i sklepach z płytami wielu fanów Eldoki i Jotuzego. Płyta jest "inna"- to dojrzałe teksty: wiele nawiązań do bohaterów, nie tylko tych "od czarnej bitwy na rymy", ale także tych literackich, głębokie przemyślenia, trafne nawiązania i co najważniejsze PRZEKAZ, to czego brakuje wielu produkcjom... nie tylko polskim....

Nie jesteśmy skazani na słuchanie wywodów chłopaka z wadą wymowy którego świat kręci się wokół dziewczyn, blantów i melanży.... brakuje tu słów na "k" "ch" "p"... co wcale nie obniża wartości merytorycznej tekstów Razz

Muzycznie płyta to wielki krok do przodu... może trochę brakuje Noon-a który tworzył z nimi spójną całość, ale wkład Kociołka, Kiznara, Jotera, Britnix-a i Flamastra, Heam-a i Zjawina oraz DJ-a Taśmy jest niewymierny. Warstwa dżwiękowa jest żywa, interesująca i po orstu brzmi świetnie!! Każdy podkład to oddzielny, zupełnie inny styl, co wcale nie sprawia, że płyta nie jest spójna.... "Papierosy"to prawdziwe mistrzostwo, przenoszą nas wprost do zatłoczonego baru, czujemy dym i zapach wisky...

Tekstowo płyta dorosła tak jak dojrzewają Eldoka i Jotuze... kiedyś młodzi chłopcy, którym coś tam, kiedyś tam, przez coś się udało... "Swiatła Miasta" to refleksyjne, choć łatwe w odbiorze kawałki... "3" to wyższy stopień podium....

Odwołania do klutury, literatury (Hrabal, Kafka, Caulfileld), filmu (cudowne "Papierosy" to mała matafora "Kawy i Papierosów", "Hooker & Gondorf"- histora bohaterów filmu Żądło)....

Płyta ma także minusy... (zbyt wiele nawiązań do samych siebie i do tego, co działo się z chłopakami przez ostanie lata, i, jak dla mnie, to wspomnienie o 18L - Grammatik to nie ta "klasa", aby zniżać się do głupiej zazdrości... bo tym jest ono tylko....), jednak nie tak wiele, aby uznać ją za słabą!! Płyta na polskim rynku jest wybitna!! Nowa jakość... doskonały warsztat... genialny flow. który po prostu płynie, wysoka techniaka tekstów, świetna oprawa muzyczna!!

Według mnie, śmiało można powiedzieć, że Grammatik nie tylko nie zawiódł, ale stowrzył coś, co w pełni dogania "Światła Miasta". Zdecydowanie, to jedna z najlepszych płyt 2005 roku...

"mamy spokojne miejsca, a wciąż celowo zanurzamy się w szaleństwie...." "jak może być wszystko na swoim miejscu, skoro ty masz gdzieś to co my mamy w sercu..." "Słowa uznania... do zobaczenia"

AZB

Zajebista plytka (jesli przewiniemy Juzka, bo technicznie cieniutko hehhe), w sumie zaluje, ze sprawdzilem ją dopiero niedawno - ale ze sie nastawilem na cos lipnego, to sobie jej nie skolowalem, jakos przypadkiem dostalem ja od kumpla i... łoooo! Polecam wszystkim...

zasad

Ja powiem szczerze sluchalem tylko 2 kawalkow. Dedykowane i Papierosy , specjalnie mnie nie urzekly . Srednia polska produkcja , podkreslam ze po przesluchaniu tylko dwoch kawalkow i tylko do nich sie odnosze

SuperKania

a Papierosy są taaaaaaaaaaakie cuuuuudowne.......