|
http://hiphopepicentrum.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AZB
moderator
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 21:01, 18 Lut 2006 Temat postu: Łona - Nic dziwnego |
|
|
Kolejna recenzja z cyklu "Przeżyjmy to jeszcze raz":
ŁONA - NIC DZIWNEGO
Przegladajac moje zawalone plytami polki w celu wybrania odpowiedniego egzemplarza do zrecenzowania, dlugo nie moglem podjac decyzji. Plyt wybitnych mam w swoich zbiorach sporo, zas plyt nadajacych sie, chocby z niewielkiego powodu, do zrecenzowania, jeszcze wiecej. Zawezylem wiec samemu sobie pole manewru do plyt polskich (trza bedzie to zmienic od nastepnej recenzji) i... wstyd sie przyznac, ale poszedlem na latwizne. Bo zrecenzowanie drugiej plyty Łony naprawde trudne nie jest - wystarczy przyswoic sobie slowa typu "swietny", "wybitny", "nieprzecietny", "oryginalny" i w odpowiednich momentach po prostu nimi pożonglować. Tak tez zrobie, chociaz postaram sie wepchnąć jakąś konkretna tresc pomiedzy te przymiotniki.
Juz nie przedstawiam Łony, zrobilem to chyba przy okazji recenzowania albumu "Koniec Zartow", a zreszta - i tak kazdy go zna. Moja opinie o drugiej plycie takze zna kazdy, kto nie pominął wstępu do tej recenzji. Tekst ten bedzie ponownie opieral sie na schemacie przedstawiania każdego wałka z osobna, ale u tego rapera po prostu nie da sie inaczej.
Wlasnie - bo to nie bity, rymy, czy flow (swoja droga wszystkie te elementy skladowe sa wysmienite, ze takim slowem rzuce hehhhe) wyrozniaja Łonę sposrod masy MC. Nie oszukujmy sie, sa lepsi bitmejkerzy od Webbera, lepsze flow i teksty takze mozemy uslyszec gdzie indziej (chociaz nie w tak wielkiej ilosci - Webber i Łona maja klase, ale nie za te wyzej wymienione aspekty uwielbiam - uwielbiamy? - obie ich plyty najbardziej). To inteligentne, nieprzecietne ( i rzucce jeszcze okiem na przymiotniki ze wstepu) tematy kawalkow, inteligentnie przedstawione i takie, jakich nigdzie indziej nie uslyszymy, zwalaja z nog. W tej kwestii nic nie znienilo sie od debiutu, wiec mozna spokojne czytnąć w tym momencie moją recenzje "Końca Żartów". Juz? No to przedstawiamy poszczegolne wałki. Jak juz mowilem, nie lubie tego - ale trzeba.
Intro intrem, jedziem dalej (inter i tak rzadko sie slucha wiecej niz kilka razy, to akurat jest fajne, ale bez przesady). Nasze uszy uderza "Nie ufajcie Jarzabkowi" i juz tutaj smiech pojawia sie na mojej mordzie. Poszerza sie przy "Artysto drogi I" - jeden z najlepszych, jak dla mnie, numerow na plycie - celny, dowcipny, ze swietnymi wersami, ktore zapadaja w pamiec (jak wers o Basi, lub ten - genialny! - o aktorce filmow porno, albo jak pierwsze dwa wersy refrenu). Gdybym mogl usmiechnac sie jeszcze szerzej, podejrzewam, ze odpadl by mi czubek glowy. Jednak "Nie gadaj tyle" sklania raczej do refleksji, niz do usmiechu (chociaz sytuacje rozladowuje wers o pilkarzach - leze na podlodze i parskam). "A dokąd to?" - genialna metafora, rowniez jeden z najlepszych numerow, kazdy powinien go przesluchac. To jeden z takich tekstow, jakich nie pisza inni raperzy. Nigdy. "Artysto drogi II" to dramatyczna historia dobrego sampla, kazdy producent powinien to sprawdzic (ja nim nie jestem wiec jade dalej hehhe). "Rozmowy z cutem" - kolejny walek oparty na pomysle, nie streszczam go, bo kazdy i tak pewnie widzial klip. "Reż tę herbę" ponownie sklania do usmiechu, a przy tym do podziwu nad techniką Łony w tej nutce. Mmmm jak ja lubie takie rymy. "Nieruchomosci" - znow refleksje, znow mądrze i ciekawie. Przy "Nie jest dobrze" ze smiechu boli mnie juz przepona i przeczuwam, ze bede mial w tym miejscu zakwasy. "Nic dziwnego" - chociaz pisze, ze Noon robil tylko mastering tej plyty, ten podklad strasznie mi smierdzi jego bębnami. Przypadek?? Jak to napisal White w recenzji płyty boysbandu od "Wideokopiikinematografii" - nie ma przypadkow hehhe. A kawalek bardzo dobry - znow kilka celnych uwag odnosnie paru osob z tak zwanego "szołbiznesu" hehhe. "Ballada o szlachetnym czorcie" to krotki, ale ciekawy trak, a jego przeslanie jest dosc enigmatyczne (moze ja jestem glupi, ale nie kumam tego wałka. Kumpel wyjasnil mi, ze chodzi o to, ze wlasnie czort okazal sie szlachetny i podwiózł Łonę. Ja doszukiwalem sie drugiego dna, aluzji do czegos i nie znalazlem. Moze przeczyta ta recenzje ktos madrzejszy ode mnie i mi powie o co kaman?? Hehhe). "Dobranoc / Do ciebie, Aniu Szłem" to jak dobicie leżącego - niemal umieram ze smiechu. Swietny storytelling, ktory nie rozbawi chyba jedynie trupa.
Wszystko, co dobre, niestety szybko sie konczy - tak płyta, jak i ta recenzja (co, nie była dobra?? Niee??!! Wrrrr!!! Hehhe). Czekam na kolejna plyte Łony, bo na bank zaserwuje cale stado celnych uwag i inteligentnych metafor. Jeden z najciekawszych polskich MC nie może spieprzyć - nie ma szans. Nie Łona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
soku
weteran
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 21:22, 18 Lut 2006 Temat postu: Re: Łona - Nic dziwnego |
|
|
AZB napisał: |
"Ballada o szlachetnym czorcie" to krotki, ale ciekawy trak, a jego przeslanie jest dosc enigmatyczne (moze ja jestem glupi, ale nie kumam tego wałka. Kumpel wyjasnil mi, ze chodzi o to, ze wlasnie czort okazal sie szlachetny i podwiózł Łonę |
Ja myśle, że to nawiazanie do "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa, w którym Diabeł/zło jest istotnym i nieodłącznym elementem życia człowieka, który spełnia swoją role na ziemi, jest szlachetny i potrafi również czynić dobro, w myśl przysłowia "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
(pisalem niedawno wypracowanie o tej ksiazce hehe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zasad
Administrator
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WRO
|
Wysłany: Sob 21:29, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wyjebali mnie ze studiow ciekawe co dobrego sie teraz stanie
Edit : Taki maly off
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soku
weteran
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 21:30, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
uuuuu, jak cos to ... WSPIERAMY CIE!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AZB
moderator
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 21:53, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zasad napisał: |
Wyjebali mnie ze studiow ciekawe co dobrego sie teraz stanie
|
Serio?
Uuuu...
Soku: dzieki za interpretacje, nie czytalem mistrza, a Malgorzate mam swoja wlasna hyhy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soku
weteran
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 22:07, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
AZB napisał: |
Soku: dzieki za interpretacje, nie czytalem mistrza, a Malgorzate mam swoja wlasna hyhy... |
Hehe, może jestes Mistrzem
Ale jak zwykle przesadzam, nic tam nie ma z "Mistrza" gwoli wyjasnienia. Tak obiektywnie to mysle, ze poprostu stwierdzenie, że "Warto pamietać o swojej przeszłości".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 22:41, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zasad napisał: |
Wyjebali mnie ze studiow ciekawe co dobrego sie teraz stanie
Edit : Taki maly off |
Zasad...zgrywasz się czy serio?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zasad
Administrator
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WRO
|
Wysłany: Sob 22:44, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety serio , ale spoko jakos bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soku
weteran
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 22:56, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zasad napisał: |
Niestety serio , ale spoko jakos bedzie |
za pół roku powtórka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axun
hustla
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 14:51, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no płyte mam (na oryginale od czwartku) i bardzo się jaram.kawałki niezłe - zresztą to Łona no to jak może być inaczej?Webber też jak zwykle zrobił swoje i jak dla mnie to jeden z bardziej niedocenianych producentów w naszym kraju, a może się myle i tylko mi się tak wydaje(?). płytka z hitami "Nie ufajcie..." czy "Rozmowy z cutem".Ale jak dla mnie najlepszy kawałek kończy płyte z wokalem - 'tenorem' - Kuli zapożycznonym z Kabaretu Starszych Panów "Do ciebie Aniu szłem".Naprawdę płytka bardzo równa i nic dziwnego ,ze "Nic dziwnego" sie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
J N K
wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CWA
|
Wysłany: Nie 23:12, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem ... ale płytkę znam
klasyk :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|