WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Pon 10:18, 31 Paź 2005 Temat postu: Fat Joe - "Bust at you" |
|
|
Na specjalne zamówienie Dragiego. A tutaj jeszcze link do tego kawałka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fat Joe - "Wypierdolę na ciebie" (feat. Baby, Scarface)
(Wprowadzenie)
Wybacz mi, gdy śpiewam do ciebie,
jestem prawdziwy i to jest dopiero zajęcie,
Po prostu żyję i kocham.
Palę i rucham. (Taa ah)
Właśnie tutaj, na krawędzi, taa... (Alchemist, ten bit jest głupawo, jarająco świeży)
Jeśli nie mogę dostać miłości, to mogę cię dotknąć.
(To gówno buja, wycofaj się, słyszałeś mnie)
(Refren)
Chciałbym dotknąć cię, taa
(Nacieramy na tych czarnuchów, dalej!)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Taa, Terror Squad)
Chciałbym dotknąć cię, taa (to się dzieje, moje czarnuchy)
(Stunna, Face, Joe Crack the Don)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie,
(Zwrotka1 - Fat Joe)
Wy skurwiele musieliście postradać zmysły,
Robiłem to gówno od lat osiemdziesiątych,
Podbiegnę do twego żłobka, porwę cię, mały, mały-mały,
To dzieciak i jego wciąż dzierżona korona,
Teraz, gdy mi ją dali, trzymam funta,
I szukam leszczy, którzy pozują na czarnych morderców,
Przekonuję się, że tylko gadają, nie zabijają,
I teraz zranione są moje uczucia,
Bo oni zdecydowali, że chcą czynić morderstwa,
Będę ich ścigał na sam koniec Świata,
Bo jestem pierolonym najezdzcą,
Możesz wyczytać ból z mojej twarzy,
Nie mam problemu z wymianą nienawiści,
Mają mnie walczącego z sądem,
I jeśli wywalę, to czy spotkam się z Fifteen?
I pewnie zrobię to wszystko w pudle,
Ale yo, ja żyję z tym,
Dla mych czarnuchów co najeżdżają, śmierć przed hańbą,
Tysiąc śmierci czeka jeśli handlujesz dumą swą, ha ha ha...
Dla mych czarnuchów co najeżdżają, śmierć przed hańbą,
Tysiąc śmierci czeka jeśli handlujesz dumą swą,
Wy skurwiele musicie wiedzieć to...
(Refren)
Chciałbym dotknąć cię, taa
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie,
Chciałbym dotknąć cię, taa
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie,
(Zwrotka2 - Baby)
Hej Joe,
Wzbogacimy się jak psy, ale pozostaniemy gangsterami,
Jestem gotowy do wojny na ulicy, ale teraz jest czas zabawy,
Nie na linii, napierdalam ze swojej tec dziewiątki,
Wyluzuj, ja zapodam Ci bluesa,
Ze swoimi skurwiałymi składami, stary skurwiały czarnuchu,
To człowiek-morderca, MACK, bunkruję się w Cadillacu,
Kupiłem swój towar, tę pierwszorzędną marychę,
To Birdman baby, chodz i sprawdz mnie potem,
Leszczowate czarnuchy, policzymy się z nimi potem,
Najpierw ty, idz do centrum handlowego i bądz sobą,
I kupimy brykę, sprawdzimy cię chłopcze,
Powiedz tym czarnym leszczom, niech przełamią się chlebem z chłopcem,
Joe, oni łamią się chlebem z chłopcem,
Powiedz Big Punowi czarnuchu, Stunna atakuje chłopaka,
Wygrać lub przegrać, napieram dla swojego chłopaka,
To jest B-M gangsta, D-Boy klika,
Nacieramy na leszczy i obracamy towarem czarnuchu!
(Refren)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Terror Squad, Facemob, ah)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Kasiaści milionerzy, ah, dalej)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Mój tec, mój MACK)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Poliż mój UZI właśnie tak)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Mój tec, mój MACK)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Poliż mój UZI właśnie tak)
(Zwrotka3 - Scarface)
Czarnuchy mówią mi, że hajs przemawia,
Ale gówno prawda, chodzi na czterech nogach,
To dlatego nacieram na całą twą ulicę,
Będę czarnuchem dopóki to nie będzie skończone i załatwione,
Jestem z sekcji, gdzie walczysz aż do śmierci, nigdy nie uciekasz,
Mam czterdzieści milimetrów załadowane, bo ci czarni w mym bloku robią manianę,
Właśnie na ulicy, gdzie gliniarze bujają się,
A w mej głowie słyszę, jak Pac śpiewa piosenkę,
Nacierające wspomnienia wyciskają me łzy stary, dopóki nie przestanę,
Powiedz mojej mamie, że jestem zabójcą jeśli będę umierał,
Tak właśnie żyłem i nie ma sensu bym łgał,
Całe moje życie wypełnione niebezpieczeństwem,
Nigdy nie byłem obcym typem dla zabójstwa,
Ma dzielnica roi się od gangsterów i strzelanin z okien aut,
A przyczyną walk czarnuchów jest pozycja,
Demon powstał, wyszedł z pudła,
Teraz tracę swoją religię,
Właśnie tak się czuję gdy zadzieram z tobą,
Nie będę jebał się z tobą, napierdalam na ciebie,
Więc jebać cię kolo!
(Refren)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Terror Squad, Facemob, ah)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Kasiaści milionerzy, ah, dalej)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Mój tec, mój MACK)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Poliż mój UZI właśnie tak)
Chciałbym dotknąć cię, taa (Mój tec, mój MACK)
Wciąż chciałbym wypierdolić na ciebie, (Poliż mój UZI właśnie tak)
(Zakończenie - Scarface mówi)
Z dedykacją dla mego zioma Pac-a,
kochanego ojca,
Facemob w chacie,
Fat Joe i to się nie kończy,
Dalej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WhiteDogg dnia Pon 10:24, 31 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|