WhiteDogg
pimp
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 71
|
Wysłany: Sob 21:51, 01 Kwi 2006 Temat postu: Rakim - What life would be (after you die) |
|
|
Mistrzowski kawałek. Link tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
No i swoją drogą, to najlepsze tłumaczenie jakie udało mi się dotychczas skleić.
Rakim - "Jakie byłoby życie (po śmierci)"
(Refren - damski śpiew)
Czy czasem myślisz,
Jakie byłoby życie,
Gdzie trafiłbyś,
po śmierci?
(Zwrotka1 - Rakim)
Czy czasem siadasz gdy trochę za bardzo zjarasz się,
I zaczynasz myśleć co stanie się z tobą gdy umrzesz?
Czy twoja dusza odpocznie tam gdzie jest twa trumna,
Czy może śmierć to tylko metamorfoza...?
Czy życie nadal będzie trwać mentalnie,
Czy jeśli żyliśmy dobrze, to odrodzimy się?
Czy to niebo czy może uwięzienie w piekle?
Dokąd udamy się, nikt nigdy nie wróci i nie odpowie,
Jeśli się zreinkarnujemy albo zginiemy w czasie,
Czy mógłbyś zabłysnąć gdy ciemność twój umysł porwie?
A twe oczy zamkną się na dobre, jesteś teraz w kosmosie,
Czy to nieprzytomny sen jest teraz mym życiem?
Słuchając mózgu, bez fizyczych przeszkód,
Czy moglibyśmy wrócić na dzielnię, w mentalnym samolocie?
Spytaj siebie, "Czy gdy odejdę dzisiejszą porą,
będę gotowy na to co czeka mnie za linią?" (po śmierci)
(Refren - damski śpiew)
Czy czasem myślisz,
Jakie byłoby życie,
Gdzie trafiłbyś,
po śmierci?
(x2)
(Zwrotka2 - Rakim)
Czy możemy powrócić, czy zostaniemy w przeszłości?
Jebać to, wymierzę kop w dupę śmierci,
By móc iść ze stwórcą, aż mój umysł dojrzeje,
Pojąć to, bym zdobył info i zbadał rejestr,
Dopóki me trzecie oko, nie da mi widoku z lotu ptaka,
Skupię się aż mój duch pojawi się obok ciebie, blisko chodnika,
Patrząc jak opłakujesz mą śmierć, jakbym zbłądził w czasie,
Ale jestem z tobą, nawet gdy nie wpływam na myśli twe,
Gdy polewasz alkohol, chwytam za koniak,
Gdy wyciągasz skręta, łapię kontakt,
Spróbuj uważać na moich ludzi, których więzi zło,
Grających w kości i w c-low, by dorwać gnaty i kilo,
I nadal robiących rzeczy, które zwykłem kochać,
Nadal na ulicy, zapodając to w klubie lub klubach,
Zobacz kobiety i złap je w najdzikszych snach,
I moich ziomów, co zrobię - pomodlę się że radę dasz,
I moje dzieci, przed Aniołem Śmierci je ochraniaj,
Więc na wszelki wypadek gdybym umarł dziś,
Yo, jestem gotów na to co będzie po śmierci. (po śmierci)
(Refren - damski śpiew)
Czy czasem myślisz,
Jakie byłoby życie,
Gdzie trafiłbyś,
po śmierci?
(x3)
Post został pochwalony 0 razy
|
|